Autor |
Wiadomość |
Viki
Szeregowy
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pią 23:45, 12 Mar 2010 |
 |
Rose przysłuchiwała się całe rozmowie z zaciekawieniem, jednak postanowiła się nie odzywać, gdyż nie bardzo wiedziała, o co reszcie chodzi. Jej zdaniem należało coś zrobić w związku z zaistniałą sytuacją, bo jeśli nikt nie będzie działał, to sytuacja pozostanie taka sama.
Przyglądała się z zainteresowaniem nowo przybyłemu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
tomignatius
Ma Oko Saurona

Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, UK
|
Wysłany:
Sob 0:56, 13 Mar 2010 |
 |
Spojrzal krzywo na Shimizu, z pogarda. Byc moze i cos sledzilo Sheodormu, nie byl by wtedy zdziwiony. Nekronici wiele razy podchodzili jego towarzyszy z cieni, ukrywajac sie przed ich zmyslami, aby zadac smiertelny cios zanim ofiara nawet spostrzegnie ze cos jest nie tak. Zbyt wielu zginelo w ten sposob, zbyt wielu... pomyslal Sheo.
Otrzasnewszy sie z zamyslenia, odwrocil wzrok od Shimizu. Byc moze ten ocalil jego skore, lecz mogla to byc rownie dobrze zwinna zwierzyna, ktora nagle sie sploszyla. Wpraszajac sie do jaskini kontynuowal swoje przedstawienie.
"Jam jest Sheodormu Teasen'tlarn, Straznik tego co ma dopiero nadejsc. Czas bowiem nie jest laskawy i wszystkim nam przynosi niespodzianki." powiedzial. Przez chwile nie mogl uwierzyc, iz rzeczywiscie przedstawil sie jako pierwszy. Starzec sie musi, Czas jest niemilosierny.
"Droge ja zem przebyl dluga lecz wedrowka ma jeszcze nie ma konca. Poszukuje teraz jedynie schronienia," kontynuowal, uwaznie myslac nad kazdym slowem, " oraz odrobiny towarzystwa. Samotne bowiem jest zycie starca..." zakonczyl.
W prawdzie Sheodormu byl jedynie w srednich latach swojego zycia, lecz kto tak na prawde, poza elfami, potrafi ocenic wiek jednego po samym wygladzie? Na dana chwile Sheodormu docenil, nie po raz pierwszy i nie ostatni, srebro swoich wlosow. W tak marnym swietle, pojedycze wlosy nie schowane pod kapturem moga ujsc za siwe.
Znowoz, Sheo przylapal sie na zamysleniu, ktore pozornie mozna pomylic z oczekiwaniem na odpowiedz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Sob 13:09, 13 Mar 2010 |
 |
Mey przyglądała się nowo przybyłej postaci.
-Samotność to pojęcie względne.-powiedziała-Skąd masz pewność, że nie doświadczysz jej w naszym towarzystwie?-spytała wychodząc z cienia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 18:05, 13 Mar 2010 |
 |
Sohano milczała, choć zwyczaj nakazywał również przedstawić się w chwili, kiedy ktoś obcy już to uczynił. Nie miała na razie większej ochoty na rozmowę z elfem, czuła, że jego zachowanie i język tylko pogrąży ją, i jej człowiecze zachowania i przyzwyczajenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
tomignatius
Ma Oko Saurona

Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, UK
|
Wysłany:
Sob 21:04, 13 Mar 2010 |
 |
Sheodormu zignorował pytanie Mey. Był zmęczony i tego odgrywać nie musiał. Chciał już zakończyć zbędne gry słowne. Prawda, pierw to było jego celem by dowiedzieć się więcej o tej hałaśliwej bandzie podróżników, lecz równie dobrze mógł też trochę odpocząć w międzyczasie.
"Odmówilibyście staremu, zmęczonemu wędrowcowi schronienia w te niebezpieczne noce?" spytał elf. Może i nie potrzebował ich pozwolenia -- Pfah! Odrażająca myśl... -- lecz Czas wymaga dostosowania się do sytuacji... jakkolwiek tymczasowa ona by nie była.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 11:12, 14 Mar 2010 |
 |
- Ależ prosimy. - odezwała się Sohano, kątem oka obserwując elfa. - Miejsca powinno starczyć dla nas wszystkich.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Nie 13:35, 14 Mar 2010 |
 |
-Wydaje mi się, że nie brak miejsca będzie naszym największym problemem.-mruknęła, ponownie siadając w kącie jaskini.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
tomignatius
Ma Oko Saurona

Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, UK
|
Wysłany:
Nie 16:20, 14 Mar 2010 |
 |
Elf skinął jedynie głową, siadając gdzieś pod ścianą.
"Nie przeszkadzajcie sobie mną." rzekł po chwili.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Pon 21:25, 15 Mar 2010 |
 |
- Najważniejsze to przeczekać noc. - myślała Sohano, miętoląc w dłoniach kawałek płaszcza. - Jeśli nic się nie sknoci, to już niedługo będziemy po za ich zasięgiem...
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kapitan Ahab
Tańczący Z Wielorybami
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Sob 16:09, 20 Mar 2010 |
 |
Stanął tuż przy wyjściu z jaskini wpatrując się w las. Miejsce to było piękne, zwłaszcza w nocy. Wsłuchiwał się w szum rzeki rozmyślając, głęboko zanurzając się w otchłaniach swej świadomości. W końcu ze zdenerwowaniem machnął ręką.
Niech się po prostu wszyscy pozarzynają. Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, o, Aldarianie. Zawiodłeś i my też zawiedliśmy!
Choć sprawiedliwość... To rzecz bardzo względna, bardzo subiektywna. Chyba, że istnieje oprócz sprawiedliwości coś takiego, jak Sprawiedliwość? Może być.
Oddychał głęboko, pełną piersią. Uwielbiał to leśne powietrze.
Towarzystwo po przybyciu elfa zamilkło. Każdy siedział w swoim kącie i nikt jakoś nie miał ochoty się odezwać.
No to padło na mnie.
Podszedł do elfa.
- Można się przysiąść?- zagadnął.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lilia
Gargamel
Dołączył: 19 Wrz 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Sob 23:48, 20 Mar 2010 |
 |
Nicky dotarła wreszcie do jaskini, trochę zmokła przechodząc przez rzekę i teraz było jej zimno. Spojrzała z ukosa na kolejnego nieznajomego, ale jakoś nie miała nastroju, żeby z nim gadać. Miała już dość tej całej wyprawy i panującej wokół ciemności, to wprawiło ją w zły humor.
- Jeśli nie chcecie się poparzyć, to lepiej się odsuńcie - mruknęła do wszystkich.
W jej dłoni pojawiła się niewielka kula ognia, która z każdą chwilą stawała się coraz większa. Rzuciła nią w kupkę zeschłych liści.
- A teraz państwo wybaczą, ale pójdę sobie spać.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Viki
Szeregowy
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 0:09, 21 Mar 2010 |
 |
Rose wzięła przykład z Nicky i oparła się o ścianę jaskini. Ciepło płynące z ognia przyjemnie ją usypiało.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Nie 10:44, 21 Mar 2010 |
 |
Wampirzyca poprawiła płaszcz i ruszyła ku wyjściu z jaskini.
-Pójdę się rozejrzeć-mruknęła w stronę Shary i zniknęła wśrod drzew.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Nie 13:07, 21 Mar 2010 |
 |
Sohano pokiwała głową, wpatrując się w ogień. Lubiła w nim właściwie wszystko, no może oprócz tego nieprzyjemnego gorąca. Odsunęła się więc jak najdalej od płomieni, pozostając na podziwianiu ich z daleka.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
tomignatius
Ma Oko Saurona

Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: London, UK
|
Wysłany:
Nie 13:38, 21 Mar 2010 |
 |
Oderwal spojrzenie od reszty i spojrza na Carla. Przytaknął mu jedynie w odpowiedzi -- jego uwagę przykuła Nicky oraz jej metoda rozpalenia ogniska. Niecierpliwe stworzenie, zaiste... pomyślał w duchu.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|