Autor |
Wiadomość |
Kaerthas
Duże, czerwone lichowieco
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistych Kręgów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 17:25, 06 Paź 2010 |
 |
"Jak zwykle, nieźle się nudziłam, gdy was nie znałam" <ruszyła biegiem do ruin>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Kapitan Ahab
Tańczący Z Wielorybami
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 15:47, 12 Paź 2010 |
 |
- Zasadniczo... póki co mogę. - odpowiedział Banwarowi.
[Czuł się już znacznie lepiej, ale wciąż nie na tyle, by rzec: dobrze. Czuł się paskudnie. Mimo to był w stanie samodzielnie iść. Powoli, ale jednak. Chodził tu i tamże na terenie ruin nie oddalając się jednak zbytnio. Rozglądał się wokół z wyraźnym zaciekawieniem.]
- Ciekawe, co to za miejsce? - powiedział uważnie przyglądając się pozostałościom... czego?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
McBear
MISIUUU!
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 17:10, 12 Paź 2010 |
 |
<jak Raven odeszła powiadomić, a przynajmniej taką miał nadzieje, Banwara, schował się w gęstszych krzakach i oczekiwał na to co słyszał że nadchodzi>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Wto 17:17, 12 Paź 2010 |
 |
<Seven trzymana przez jakiegoś dwunogiego potwora, próbowała się wyrwać z jego objęć. Niestety uścisk był tak mocny, że nie mogła ruszać rękoma ani nogami. Po chwili szarpaniny stwierdziła, że to tylko bezsensowna strata energii. Pozostało jej oczekiwanie na jakąś bardziej dogodną do ucieczki okazję>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:10, 14 Paź 2010 |
 |
<Pełna przerażenia Lugh krzyczała w niebogłosy, a jej melodyjny nawet we wrzasku głos rozniósł się po lesie, odbijając się głośnym echem. Próbowała się szarpać i wyrywać, ale napastnik był zbyt silny na jej wybryki.>
"Puszczaj mnie! Puszczaj!"
<Poczuła, jak tors potwora leciutko drży, jakby dusił tam głęoko śmiech.>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 19:09, 14 Paź 2010 |
 |
Raven - docierasz na miejsce
Zeiren - tupot na chwilę ustał, słyszysz jednak niepokojące, niewątpliwie babskie wrzaski.
Seven, Lugh - Wasi 'porywacze' zaczęli niespiesznie iść drogą, z której przybyli.
Banwar, Charles - na polanę wbiega zdyszana nieco Raven.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kaerthas
Duże, czerwone lichowieco
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistych Kręgów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 19:28, 14 Paź 2010 |
 |
<wbiega do ruin> "Coś idzie... dużo tego... dajcie mi się napić czegoś" <zdyszana>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Pią 18:15, 15 Paź 2010 |
 |
"Zamknij się" <syknęła, próbując uciszyć przerażoną Lugh> "Chcesz, żeby przyszło ich tu jeszcze więcej?! Nie mamy szans na ucieczkę nawet przed tymi kilkoma." <powiedziała kolejny raz próbując chwycić nóż, który miała uwiązany u pasa>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 16:55, 21 Paź 2010 |
 |
<Obdarzyła sturchlałym wzrokiem towarzyszkę i wyjąkała> "D...dobrze"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
McBear
MISIUUU!
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 8:17, 27 Paź 2010 |
 |
<skierowany w stronę skąd dochodzą dźwięki czeka w krzakach z napiętym łukiem>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 19:05, 28 Paź 2010 |
 |
Ych. Opornie to idzie, jak widzę. No dobra.
Seven, Lugh - jesteście niesione dalej. Potworki chyba są zadowolone ze zdobyczy. Seven - przykro mi, kiedy już wyjęłaś nóż, spadł Ci on na ziemię. Potworzyska niczego nie zauważyły.
Zeiren - krzyki ustały. Odgłos tupania powoli oddala się.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ina dnia Czw 19:05, 28 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Kaerthas
Duże, czerwone lichowieco
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ognistych Kręgów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Pią 18:55, 29 Paź 2010 |
 |
"umm... Halo?" <kompletnie olana> "no dobra, jak tam sobie chcecie, pamiętajcie, że was ostrzegłam" <Biegnie do Zeiren'a>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Zielona
Niehonorowy biorca krwi
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 500
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z domu.
|
Wysłany:
Sob 10:28, 30 Paź 2010 |
 |
"Cholera!"<powiedziała, gdy nóż upadł na ziemię> "No to pięknie"
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
McBear
MISIUUU!
Dołączył: 13 Kwi 2010
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legionowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Nie 14:37, 31 Paź 2010 |
 |
<ruszył ostrożnie za odgłosami by sprawdzić co to, doswiadczenie uczy że jak mija Cie grupa z krzykami to lepiej nie ignorować sprawy, bo może to być ostatni błąd jaki się w życiu popełni>
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Kapitan Ahab
Tańczący Z Wielorybami
Dołączył: 19 Lut 2010
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Tam i Tu. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 17:20, 02 Lis 2010 |
 |
[Przez chwilę stał jak osłupiały, starając się zrozumieć nagle wynikłą sytuację. Otrząsnął się po chwili, ale dziewczyna już pobiegła. Poczuł w sobie nagły przypływ energii - może to adrenalina, może wrodzona ciekawość.]
- Hej! Chodźmy, Twój kumpel chyba został sam. - i ruszył za Raven nie czekając na reakcję Banwara.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|