Autor |
Wiadomość |
Viki
Szeregowy
Dołączył: 02 Sie 2009
Posty: 879
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Po prostu jestem Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Wto 20:29, 22 Wrz 2009 |
 |
- Czemu mi nie wierzysz? - Spuściła wzrok na ziemię. - Ale skoro tak uważasz... Mogę już dla Ciebie nie istnieć.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Soleron
Szeregowy
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Wto 20:34, 22 Wrz 2009 |
 |
Khavler zadrżał gdy usłyszał tą wiadomość od Thúle Vala Umbara...
- Nadio... wybacz mi, że nie dowierzałem... nie mogę tego wszystkiego pomieścić w głowie...- rzekł i spojrzał na nią z tęsknotą... powoli wstał... jego twarz wyrażała smutek. Pogładził ją ręką po policzku i przytulił nagle mocno. Wylał w jej ramię ostatnie łzy, a wszystkie te negatywne uczucia malały stopniowo. Odsunął się po chwili od niej nieco.
- Nadio... musisz się czegoś dowiedzieć... mój ojciec...- i tu przerwał, jego oczy wyrażały wszystko.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 13:53, 23 Wrz 2009 |
 |
Goiane, mimo iż czuwała przy śpiącej Chloe, uważnie przysłuchiwała się wszystkiemu i wyraźnie ucieszyła się na widok Nadii, która okazała się być jak najbardziej prawdziwa i cielesna.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 15:24, 23 Wrz 2009 |
 |
Wokół panowała ciemność. Cecylia szła powolnym krokiem nie mając pojęcia ku jakiemu celu się zbliża. Była rozgoryczona i śmiertelnie zmęczona. Nagle w jej własnym sercu poczuła lęk, lecz była pewna, że te odczucia nie pochodzą od jej samej.
Tu gdzieś są elfy. pomyślała i ruszyła przed siebie.
(w skrócie niedługo was spotkam ;p)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aranea dnia Śro 15:32, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
Soleron
Szeregowy
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 18:31, 23 Wrz 2009 |
 |
Król Śmierci stał na balkonie swojego pałacu... uśmiechał się złowrogo. Podziwiał swoją armię gotową w każdej chwili wyruszyć... ale spodziewał się przybycia Drużyny...
- Bazuel! Wzmocnij straże... tak na w razie czego. Możemy mieć tutaj kilkoro gości... przygotujmy im miłe powitanie.- rzekł Król Śmierci i uśmiechnął się jeszcze bardziej złowrogo, a jego oczy były pełne jadu i żądzy mordu. Bazuel zasalutował i poszedł wydać odpowiednie rozkazy... robił to z przyjemnością.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soleron dnia Śro 18:46, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 18:54, 23 Wrz 2009 |
 |
Ujrzała ich. Najwyraźniej zarządzili postój. Część grupy siedziała rozmawiając przyciszonymi głosami, część spała, jakaś para szeptała do siebie z błogim wyrazem na twarzy. Jedna elfka przypatrywała się im, lecz nagle nie wiadomo skąd odwróciła wzrok w jej stronę.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aranea dnia Śro 19:20, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Noele
Pachołek Rycerza
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kraju w którym nigdy nie ma czasu na nudy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 19:44, 23 Wrz 2009 |
 |
- Kurna Khavler tak to ona ! - wrzasnęła Chloe - Rozumiesz?! To ONA ! a teraz zamknijcie japy bo mnie łeb boli dobra ?
- Nadio ja.. - zaczął Khavler
- SKOŃCZ TO BO CI ZARAZ COŚ ZROBIE ! - wrzasnęła
Po 5 minutach ciszy, gdy Chloe zasnęła, znów się obudziła.
- Kurde no..- zaczęła
- Co sie stało ? - spytała Goiane
- Głowa mnie boli i czuje się dzii..dziiiw..dzdzdzdziiwn...
- Zaraz dam ci troche wody, może ci sie zrobi lepiej - odpowiedziała Goiane
Gdy podała wodę Chloe, ta już spała z Nash, która spała jej na przedramieniu.
- ... zachowam to do jej następnego obudzenia. - powiedziała Goiane powoli zamykając oczy ze zmęczenia.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Soleron
Szeregowy
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Śro 20:03, 23 Wrz 2009 |
 |
[może ktoś usunąć ten [mój] post? niestety ja już nie mam takich uprawnień]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soleron dnia Śro 20:09, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Śro 20:04, 23 Wrz 2009 |
 |
Odetchnęła z ulgą. Najwyraźniej elfka nie zauważyła jej. Zza skały zobaczyła jak podaje wodę jakieś krzyczącej istocie. Zamierzała poobserwować ich jeszcze przez jakiś czas, lecz wyraźnie czuła ciezkość swoich powiek.
- Głupia, nie zasypiaj teraz - szepnęła do siebie i zaraz potem przeklnęła w duchu z powodu swojej nierozwagi. Ów elfka z porotem skierowała na nią swój wzrok.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:36, 24 Wrz 2009 |
 |
Goiane po raz kolejny przetarła oczy i jeszcze raz spojrzała się na gęstwinę.
- Czy ja mam omamy, czy naprawdę ktoś tam jest? - pomyślała. - Może lepiej to sprawdzić... albo lepiej nie, jak Chloe się obudzi to narobi wrzasku. - po tym ziewnęła, nie przestając jednak wpatrywać się w tamto miejsce.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Soleron
Szeregowy
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 14:46, 24 Wrz 2009 |
 |
Khavler spojrzał w kierunku, którym tak uważnie się przyglądała Goiane... przyjrzał się uważniej i zobaczył jakąś młodą dziewczynę. Podszedł do niej, nie zamierzał robić rabanu. Jakby była szpiegiem szybko skończyłby sprawę... obyło by się bez krzyku.
- Kim jesteś i czemu tu tak stoisz dziewczyno? Może w czymś pomóc?- spytał się i obserwował bacznie jej każdy ruch. Dziewczyna wyglądała na lekko spanikowaną i poddenerwowaną.
[lepiej?]
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Soleron dnia Czw 14:59, 24 Wrz 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
 |
 |
Ina
Niekwestionowana Władczyni
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 1104
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z lasu. Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 14:52, 24 Wrz 2009 |
 |
[ Cecylia nie jest elfem!!! xD ]
Goiane zerwała się i puściła biegiem w stronę Khavlera i postaci, która siedziała w krzakach.
- A jednak mnie wzrok nie mylił. - powiedziała, podchodząc do dziewczyny. - Witaj. Może usiądziesz z nami?
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Aranea
Królowa Kwiatów
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 15:37, 24 Wrz 2009 |
 |
Przez chwilę patrzyła na nich oniemiała. Nie wyglądali na wrogów, a tym bardziej w ich zachowaniu nic nie wskazywało, żeby nimi byli. Uśmiechnęła się delikatnie, próbując opanować swoje emocje, jednak serce wciąz waliło jak dzwon.
- Jestem Cecylia. - powiedziała tak cicho, że prawie niedosłyszalnie.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Noele
Pachołek Rycerza
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z kraju w którym nigdy nie ma czasu na nudy... Płeć: Kobieta
|
Wysłany:
Czw 17:21, 24 Wrz 2009 |
 |
Chloe sie obudziła
- A TY GDZIE POLAZŁAŚ ?! - wrzeszczała - CHODŹ TU ! DAJ MI PIĆ !
Goiane przerwała rozwome z nową personą i podbiegła do Chloe. Podając jej wode, zorientowała się, że elfka zasnęła. Goiane znów poszła do Khavlera i obcej postaci.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Soleron
Szeregowy
Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 905
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Miasto know-how Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany:
Czw 17:39, 24 Wrz 2009 |
 |
- Co tutaj robisz Cecylio?- spytał Khavler lecz nadal był ostrożny.- Nie zrobimy ci krzywdy jednakowoż wolałbym wiedzieć i lepiej abyś mówiła prawdę.-
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|