Vanelia [nowa powieść]

Spróbuj mnie przejrzeć, a się okaże... chociaż nie... musiałabyś mnie wpierw prywatnie poznać co jest nie możliwe... internet jest hmmm źródłem w którym nie wszystkie informacje muszą być prawdziwe... możliwe, że i ja nakłamałem coś sobie tutaj przedstawiając siebie po trochu. Nie ma możliwości abyś KAŻDEGO mężczyznę przejrzała, albowiem są wyjątki po obydwu stronach Smile

a może ty jesteś kobietą? XD joke.

hehe chciała by dusza do raju...
żartowałem... dobrze mi z tym kim jestem i tym że jestem facetem mimo iż ma to swoje plusy i minusy, aczkolwiek nie dokonywałbym żadnych zmian

noi właśnie o takie podejście chodzi! Smile

Zresztą kobiety i mężczyźni mają bardzo dużo cech charakterystycznych dla płci przeciwnej. Sztuka polega na tym, aby zachować złoty środek.

co dość trudno taki złoty środek jak to nazwałaś zachować... jedna strona albo za bardzo chce być podobna do płci przeciwnej, albo jak najdalej od niej i koncentruje się na cechach przynależącej do swojej płci, i wpływa na to wiele czynników, między innymi otoczenie w jakim się znajduje i to jak się jest wychowywanym, oraz warunki społeczne. Harmonia jest dobra i raczej niezbędna, ale trzeba się trochę wysilić aby tą delikatną równowagę zachować, najlepiej jest być tym kim się jest naprawdę i akceptować to.

święte słowa. Szkoda tylko, że to takie trudne Sad

niektórzy się z tym rodzą, a niektórzy po prostu się tego uczą, niektórzy wolniej niektórzy szybciej, a dla niektórych to liczne doświadczenia życiowe, zarówno te pozytywne jak i negatywne doprowadzają do stanu samoakceptacji. Nie ma rzeczy idealnych i ta niedoskonałość jest właśnie w swój sposób piękna [nie mówię o sobie, mówię teraz ogółem]. Nie ma idealnej kobiety, z doskonałą budową ciała i charakterem, ale właśnie te defekty potrafią uczynić ją piękną duszą i ciałem, to taki mój osobisty punkt widzenia, są osoby oczywiście skrajne [głównie przez charakter], ale no może nie jest ich mniejszość, ale istnieją jednak... są osoby tak głupie [nie wszyscy oczywiście, ale mówię o tej negatywnej stronie [znam kilka przykładów ze swojego doświadczenia na własnej skórze]}, że niczego nie nauczysz... lub na tyle chamskie i perfidne, że nawet ciężkie więzienie tortury i poprawczak nic nie dadzą i najgorsze jest to że niektórzy biorą z nich przykład rozwijając przy tym swoje negatywne cechy.

a ja sądzę, że tak naprawdę u każdego harmonia jest taka sama. To nasze podejście do życia głównie decyduje o naszym charakterze. Jeśli patrzysz na świat ze smutkiem i przygnębieniem, to taki się stajesz. A jeśli weźmiesz się za siebie i postarasz się więcej uśmiechać, to twoje życie zmieni się diametralnie. A takim drugim czynnikiem jest na pewno wychowanie.
Ale lepiej skończmy ten temat, bo zaraz Karolina nas zbeszta, ża oftopa robimy ;p

chociaż racja... tak ale i tak najważniejsza jest akceptacja nie tylko siebie, ale i innych i patrzeć nie na ich wygląd lecz duszę i wg niej ewentualnie oceniać, jednakże trzeba i akceptować ten charakter.
Co do offtopa też racja

Zatwierdzam kartę.

A na pogaduchy do offtopa. Jeśli chcecie, możecie sobie nawet założyć temat! Ale to już wtedy w subforum " o nas " to będzie ciekawe xD