Zniszcz marzenie

Gra specjalnie dla ludzi z wybujałą wyobraźnią ;p
Wymyślamy marzenie, może być nawet abstrakcyjne, typu chciałabym być kosmitą, itp. Zadaniem drugiej osoby jest wymyślenie historii, gdzie to marzenie się spełnia, ale nie na korzyść pierwszej osoby. Przykład:
Chciałabym mieć każdą książkę, jaką sobie zażyczę.
Twoje marzenie się spełnia. Jakiekolwiek nowe czytadło za szklaną szybą księgarni przyciąga twój wzrok, natychmiast ląduje w twych rękach. Ale sieci księgarni szybko zauważają, że towary wprost znikają z półek, niestety bez żadnego zysku. Policja śledcza natychmiast bierze się za tą sprawę. Kamery zamieszczone w sklepach przypadkiem złapały złodzieja - okazało się że to mały skrzat kradnie dla ciebie książki i cichaczem podrzuca pod poduszkę. Na policji stwór natychmiast podaje twoje dane i już panowie w mundurach pukają do twych drzwi. Zostajesz zabrana na komisariat, gdzie czeka cię długie i męczące przesłuchanie.

No to start.
Chciałabym podróżować dookoła świata.

Niestety jak byłaś w połowie drogi przejechał cię autobus...

Chciałbym zaprowadzić pokój na świecie.

Zaprowadzisz pokój, ale zaraz potem pojawi się straszny stwór i zje ziemię w ramach zemsty.

Nie chcę iść jutro do szkoły.

Nie idziesz jutro do szkoły. Cieszysz się? Nie masz z czego.
Okazuje się, że gang "lansów-blansów" obalił sejm i przejał rządyw państwie. Zwyklidowano wszystkie szkoły, na wskutek czego wszystkie dzieciaki pogłupiały z braku odpowiedniego wykształcenia. Wkrótce powróciliśmy do epoki kamienia łupanego.

A marzenie? Smile

AAAA! Przepraszam ;p Chciałabym być dobrym człowiekiem. (Na serio)

Ale niestety ożeniłaś się ze złym facetem który nauczył cię złych nawyków i kazał zabijać... robiłaś to z przyjemnością! (trochę makabryczne czyż nie?)

Chciałbym... wreszcie iść spać.

Pójdziesz spać, ale już nigdy się nie obudzisz. Uaaa!

Chcę iść do lasu.

[przynajmniej odpocznę i nie będę mieć zmartwień... też mi zniszczenie marzenia ale dobra]

Niestety ktoś rzucił niedopałek na suchą ściółkę w lesie i zaczął się pożar... po dwóch godzinach się spalił... wtedy akurat miałaś ochotę wyjść.

Chciałbym iść boso przez świat.

Bedziesz chodził boso aż dostanierz grzyba i ci syry odlecą

chce kończyc wcześniej lekcje w szkole ...

Powbijają Ci się różne ostre rzeczy w stópki i będzie bardzo bardzo bolało, i wszystko skończy się amputacją kończyn.

Chcę czekolady xD

Niestety właśnie doszła do szkoły depesza z ministerstwa oświaty z zarządzeniem o przedłużeniu czasu lekcji z 45 minut na 90 minut co się równa jedna godzina lekcyjna. Codziennie zaczęłaś chodzić do szkoły na 7:10 a kończyłaś po godzinie 6 wieczór.

Chciałbym zostać księdzem.

Zostajesz księdzem, co więcej z księdza poprzez kardynała zostajesz papieżem! Niestety, zaraz po przyjęciu Cie na Tron Piotrowy wybucha rewolucja religijna. Chrześcijanie są znów prześladowani, a ty nie możesz nic zrobić.

Chciałbym wypić w końcu prawdziwą herbatę.

Wszystkie pola uprawne herbaty zostały zalane... i tak powstał Chocca... Ops to już inna historia...

Chciałbym grać na gitarze szybciej niż Van Halen, lepiej niż Jimmy Hendrix i ostrzej niż Zack Wylde.

Niestety połamały ci się palce u rąk gdy spróbowałeś nagrać pierwszą płytę.

Chciałbym wąchać kwiatki od spodu [metafora... ale oczywiście tak nie jest naprawdę]